Andrzej Piaseczny razem z rodziną zawitał do Sopotu i znalazł tam sobie iście zimową atrakcję. Nie było to jednak morsowanie w Bałtyku. Artysta nie spacerował też po plaży, by wdychać jod, ani nie szukał wyrzuconych na brzeg bursztynów. Piasek znalazł atrakcję, która nie kojarzy się z morskim kurortem - jazdę na łyżwach na lodowisku.
ZOBACZ TAKŻE: Wreszcie! Andrzej Piaseczny wygadał się o chłopaku! Mama Piaska wzruszyła syna
Andrzej Piaseczny zabrał na lodowisko swoją siostrzenicę, która dopiero uczyła się jeździć, ale on sam był tam w swoim żywiole! Okazało się, że piosenkarz przed laty spokojnie mógł wziąć udział w pamiętnym show „Gwiazdy tańczą na lodzie”, bo na łyżwach radzi sobie znakomicie. Śmigał w tę i we w tę, niemalże kręcił na lodowisku piruety! I ani razu nie wywinął orła. Widać, że Andrzej Piaseczny jeździ na łyżwach od lat. Znaliście go z tej strony?
Zobaczcie w naszej galerii, jak Andrzej Piaseczny radzi sobie na lodzie: