Andrzej Piaseczny wyciął skórę na powiekach?
Operacja wycięcia nadmiaru skóry na powiekach stała się ostatnio bardzo popularna. Ze względów zdrowotnych, a także wizualnych decyduje się na nią bardzo dużo ludzi, w tym celebrytów. Do takiego zabiegu przyznali się m.in. Ewa Minge, Joanna Górska, Anna Powierza czy Rafał Mroczek. Wszystko wskazuje na to, że do tego grona dołączył Andrzej Piaseczny. "Super Express" zauważył, że artysta ostatnio ukrywa oczy za przeciwsłonecznymi okularami. Nie zdejmował ich nawet w pomieszczeniach podczas nagrywania filmików na Instagram. Na jednym z nagrań widać było plastry, które nachodziły na nos artysty, a także szwy na skroniach.
Piasek pokazał się bez szwów
Dopiero po trzech tygodniach Piasek zdecydował się zamienić ciemne okulary na zwykłe korekcyjne. Piosenkarz, który bardzo dba o swój wygląd, poinformował fanów w mediach społecznościowych o koncercie, który ma się odbyć za osiem miesięcy. Na nagraniu od razu rzuca się w oczy nowe spojrzenie artysty. Piasek nie ma już na skroniach szwów ani plastrów. Ma za to dużo większe spojrzenie, dzięki któremu Piasek wygląda bardzo korzystnie.
Poprawiał urodę już wcześniej
Piasek co prawda nie wypowiedział się na ten temat. W wywiadach jednak nie unikał odpowiedzi na pytania, czy np. poprawiał sobie uśmiech. - Gdybym próbował teraz mówić, że nie zrobiłem sobie zębów, to chyba byłbym niespełna rozumu. Tak, zrobiłem, i myślę, że jest to kwestia dbałości o moich odbiorców. Wychodząc na scenę, jestem zobowiązany być na wyższym stopniu, dobrze się pokazać, dobrze wyglądać. A jestem już w takim wieku, w którym zajmowanie się sobą nie jest żadnym wstydem - przyznał wówczas w rozmowie z "Party".