Andrzej Piaseczny partner. Życie prywatne Piaska
Andrzej Piaseczny przed ponad trzema laty w radiowym wywiadzie ujawnił, że jest osobą LGBT. Piosenkarz później zdardził, że jest w związku i mieszka ze swoim partnerem. Panowie jednak dotychczas nigdy nie zdecydowali się razem oficjalnie pokazać. Od czasu do czasu jednak Piasek uchyli rąbka tajemnicy dotyczącej relacji z ukochanym. Kiedyś na przykład powiedział, że lubią rano długo się wylegiwać. - Zbieramy się na śniadanie nie wcześniej niż o 10.30 - chyba że muszę gdzieś wyjechać bardzo rano, wtedy uzgadniamy, czy jest sens podnosić się tak wcześnie. Zaczynamy od przytulania się, nie od śniadania. Serdecznie polecam - mówił Andrzej Piaseczny w rozmowie z Pomponikiem. Z kolei w ostatnie walentynki wokalista otwarcie stwierdził, że kocha. - Szczęśliwych walentynek dla wszystkich. Kochajcie i pozwólcie się kochać. To czyni ludzi szczęśliwymi (...) Dlatego tego właśnie Wam życzę w ten dzień, który dla jednych jest zbyt komercyjny, a dla drugich jest po prostu powodem do tego, żeby powiedzieć "kocham". I ja kocham też - podkreślił Piasek. W najnowszym wpisie na Instagramie natomiast artysta odniósł się do swojej trasy koncertowej. Jego wpis zalajkowal m.in. Robert Biedroń, europoseł i legenda polskiego ruchu na rzecz praw osób LGBT.
Andrzej Piaseczny trasa koncertowa. "Wystarczająco skomplikowałem, prawda?"
Wygląda na to, że Piasek nieźle namieszał, co de facto sam przyznał w nieco żartobliwym poście. Całkiem serio jednak zamieścił plan dotyczący jego trasy koncertowej, który został entuzjastycznie przyjęty przez fanów.
Noooooo to dla Państwa, którzy mogą mieć wątpliwości gdzie będę, wtedy kiedy będę, w przeciwieństwie do tych miejsc, w których nie będzie mnie, nawet gdyby ktoś… wystarczająco skomplikowałem, prawda? Barc dopsz
- napisał Andrzej Piaseczny (pis. org. - red.). Ciekawe, czy na którymś z zapowiadanych koncertów pojawi się Robert Biedroń...