Andrzej Seweryn ma spore doświadczenie, jeśli chodzi o kobiety. Mowa zarówno o żonach, jak i aktorkach, z którymi przyszło mu w życiu zagrać. Andrzej Seweryn to utalentowany artysta. Był wielokrotnie odznaczany za działalność artystyczną. W 1990 roku został uznany za jednego z trzech największych polskich aktorów dramatycznych - obok Piotra Fronczewskiego i Wojciecha Pszoniaka. To zaszczytne miejsce przyznali mu wielcy aktorzy: Gustaw Holoubek, Tadeusz Łomnicki i Zbigniew Zapasiewicz. W życiu prywatnym Seweryn aż 5 razy brał ślub. Jego żonami były kolejno: Bogusława Blajfer (działaczka opozycji demokratycznej w PRL), aktorka Krystyna Janda (mają córkę Marię Seweryn), Laurence Bourdil (syn Yann), Mireille Maalouf (syn Maximilien). Od 2015 roku jego żoną jest Katarzyna Kubacka. Andrzej Seweryn lubił rozbierane sceny w filmach...
ZOBACZ: "Żenada panie Bartku", aktor rozkręcił grubą aferę! Teraz składa broń. Jest komentarz!
Andrzej Seweryn uwielbia grać bez ubrania! Żona aktora odeszła, bo miała już tego dość
Andrzej Seweryn opowiedział o erotycznym wątku w swojej karierze na łamach książki "Ja prowadzę!". Wyznał, że nie miał problemu ze scenami rozbieranymi, jeśli miały one jakiś cel. Niestety z jego zdaniem nie zgadzała się pierwsza żona. Zostawiła aktora, bo miała już tego dosyć!
- Po scenie w "Głupim Jakubie", w której Anna Seniuk brała moją dłoń i pieściła nią swoją pierś, Bogusia urządziła mi karczemną awanturę. Uważała, że nie jest to zamysł reżysera, była przekonana, iż łączy nas z Anią coś więcej.
- Kiedy jesteś blisko kobiety, patrzysz jej w oczy, czujesz zapach, obejmujesz, całujesz, dotykasz ręki, piersi, pośladków... Trzeba dużej dojrzałości, żeby takie sceny nie wypłynęły na osobiste życie aktorów. To naprawdę trudna sztuka.
Sam Andrzej Seweryn nigdy nie miał problemu z zazdrością, ponieważ jego kolejne żony (również aktorki) nie brały udziału w erotycznych scenach.