Warszawski Sąd Okręgowy. Pod budynek zajeżdża taksówka. Wysiada z niej Andrzej Sołtysik i Shadii Nugud. Aż trudno uwierzyć, że oboje przyjechali na własną rozprawę rozwodową. Przed salą spokojnie rozmawiali, wręcz nawet żartowali. Ale po 20 minutach byli już po rozwodzie. Jak się okazało para wcześniej ustaliła wszelkie warunki. Dlatego wszystko trwało tak krótko.
Patrz też: Sołtysik się rozwodzi
- Tak, jest rozwód, ale nieuprawomocniony – powiedział „Super Expressowi” Sołtysik. Jeśli żadna ze stron nie wniesie apelacji za trzy tygodnie wyrok sądu się uprawomocni.
Para poznała się w 2000 roku na pokazie mody, na którym Shadii była modelką. Po czterech latach narzeczeństwa zdecydowali się na ślub. Niestety ich miłość nie okazała się tak silna...Plotkowano, że Shadii zdradza Sołtysika z kolegą z pracy. Poza tym ich oczekiwania były zupełnie inne.
- W ich małżeństwie już od jakiegoś czasu nie działo się dobrze. Różnica wieku między nimi zaczęła dawać znać o sobie. Andrzej myślał o dzieciach, a Shadia o karierze - zdradza nasz informator.