Na początku czerwca córka zmarłego aktora Joanna Strzelecka-Żylicz poinformowała o chorobie ojca. Andrzej Strzelecki zmagał się z nieoperacyjnym rakiem płuc i oskrzeli. Jedyną szansą na wyjście ze strasznej choroby był zakup leku produkowanego w Stanach Zjednoczonych. Miesięczny koszt takiej kuracji miał wynieść 150 tysięcy złotych. Powstała zbiórka na rzecz aktora w fundacji Rak'n'Roll. Zebrano 715 tysięcy złotych! Córka Strzeleckiego opowiadała nam o jego walce z rakiem. Artysta stracił głos, ale do samego końca pozostawał aktywny w serialu i na deskach teatru. Choroba wyniszczyła również jego ciało.
Andrzej Strzelecki nie żyje. Zbierał na leczenie. W pomoc włączył się Janusz Józefowicz
Andrzej Strzelecki nie żyje. Chory na raka aktor "Klanu" miał kłopoty z mówieniem [WIDEO]