- Mam świadomość schyłku kariery. Nie podejmuję nowych wyzwań, odrzucam propozycje, wyciszam się. Prowadzę 10 wydań "Panoramy" w miesiącu, nie chcę wznawiać programu "7 dni świat" - mówi Turski w jednym z wywiadów.
- Jeżdżę na Mazury na ryby, jeszcze za życia Zosi (żony - red.) kupiłem wielki samochód, nie martwię się zużyciem paliwa, chromolę, jadę, bo mam taką potrzebę - tłumaczy dziennikarz.