Angelika w końcu jest szczęśliwa. W pogotowiu opiekuńczym, do którego trafiła w niedzielę, spędziła tylko dobę. W poniedziałek przyjechał po nią ojciec.
Dziewczynka może u niego zamieszkać na kilka dni. Zapewne do końca tygodnia. To wtedy wróci z ferii rodzina zastępcza, u której od pięciu miesięcy mieszka Angelika.
Nastolatka bardzo się cieszy. Skarżyła się bowiem, że w placówce ma bardzo złe warunki. Na szczęście teraz może się nacieszyć chwilami spędzonymi z ojcem, z którym chciałby mieszkać na stałe.