Angelina Jolie niegdyś należała do grona najpiękniejszych aktorek Hollywood, kusząc kształtami z okładek i w roznegliżowanych sesjach. Niestety, wygląda na to, ze te czasy bezpowrotnie minęły. Gwiazda od kilku lat jest w coraz gorszej formie: chudnie, zapada się w sobie, a rozwiązane w kwietniu tego roku małżeństwo z Bradem Pittem z pewnością nie poprawiło jej nastroju.
Widać to doskonale na najnowszych zdjęciach Jolie, które wykonano w Kolumbii, gdzie aktorka odwiedziła obóz imigrantów z pobliskiej Wenezueli. Angelina pełni funkcję wysłannika Biura Wysokiego Komisarza Narodów Zjednoczonych ds. Uchodźców. W Kolumbii pokazała się wychudzona, z rękami jak patyki i żylastymi dłońmi. Czy to coś gorszego niż dotychczas?