Złośliwi co prawda dowodzą, że drogocenna wyspa przypomina raczej brokuł niż serce. I sugerują, że piękna Angelina chce się w ten sposób pozbyć Brada z domu. Ale osoby znające dobrze parę aktorów twierdzą, że Pitt jest zadowolony z podarunku. Tym bardziej, że wyspa została kupiona razem z luksusową rezydencją wartą prawie 40 mln zł.
ZOBACZ: Angelina Jolie dostanie 50 milionów dolarów za autobiografię? Dużo?