Jolie wyszła ze szpitala po tygodniu od porodu. Ona i dzieci, Knox i Vivienne, czują się świetnie. Potwierdziła to rzeczniczka szpitala.
Aktorce udało się opuścić szpital bez narażania się na wścibskich fotoreporterów, ale wszystko musiało być świetnie zorganizowane. O godz. 4 rano pod budynek od strony garaży podjechał szary minivan. Jolie i towarzyszące jej cztery osoby bardzo szybko do niego wsiadły i wszyscy odjechali. Paparazzi nie zdążyli się nawet zorientować, mówili świadkowie "ucieczki".
Teraz Angelina wraz z Bradem i szóstką dzieci przebywają w swojej franuskiej rezydencji. Nie wiadomo jeszcze kiedy w prasie ukażą się zdjęcia Knoxa i Vivienne.