Jak donosi "showbizspy", Angelina jest w pełni szczęśliwa dopiero, gdy jest w domu ze swoją liczną rodziną. - Moje życie kreci sie wokół rodziny. Budzę się codziennie i sprawdzam, czy wszyscy są zdrowi. Oni przynoszą mi takie uspokojenie, że nie martwię się niczym innym - przyznała aktorka.
Angelina zaprzecza wszelkim plotkom dotyczącym jej rzekomej depresji. - Może być najgorszy dzień na świecie, gdy ludzie mówią o mnie niestworzone rzeczy. Ja wtedy jestem z dziećmi, niczym się nie przejmuję i czuję się jak najważniejsza osoba na świecie - powiedziała Jolie.
Dobrze, że dzieci wprawiają Angelinę dobry humor, tym bardziej, że Brad Pitt planuje już następne.