Nowy malunek na skórze artystki pojawił się w lipcu tego roku. Napis "The One" ma odnosić wyłącznie do osoby Ani, co w tłumaczeniu można rozumieć jako "Jedyna" lub "Wyjątkowa".
Przeczytaj koniecznie: Wiśniewska pozbędzie się tatuażu z podobizną Michała Wiśniewskiego
Jak twierdzi Wiśniewska, wcale nie zrobiła tatuażu pod wpływem emocji i nie ma on związku z rozstaniem się z mężem Michałem Wiśniewskim (38 l.). Długo zastanawiała się nad miejscem oraz wzorem.
- Ja pierwszy tatuaż zrobiłam 15 lat temu. Mam ich siedem i to jest niestety trochę rodzaj uzależnienie. Dojrzewałam do miejsca na tatuaż i tego, co bym w tym miejscu chciała. Półtora roku nad tym myślałem. To nie jest emocja chwili i jak to się mówi strzelanie dziary. Było to raczej przemyślane, jest mocno widoczny, ale tak zdecydowałam - wyznał w rozmowie z "Super Expressem" Ania.
Co myślicie o tatuażu na bocznej części szyi oraz o samym wzorze?