Ania Stelmaszczyk to uczestniczka 6. edycji "Rolnik szuka żony", która cieszyła się dużą sympatią widzów. Kobieta została wybranką Jakuba, właściciela gospodarstwa w Szczepankowie. Wydawałoby się, że ta dwójka jest dla siebie wręcz stworzona. Zakochani chodzili razem na spacery, a ich związkowi kibicowali wszyscy widzowie formatu. W finałowym odcinku Jakub podziękował synowi Ani, który namówił ją do wzięcia udziału w programie. Niestety, ich miłość nie przetrwała próby czasu. Na początku 2020 roku kobieta poinformowała za pośrednictwem mediów społecznościowych, że związek z Jakubem to już przeszłość. Ania nie zdradziła powodu rozstania. Dała jednak swoim fanom do zrozumienia, że wpływ na rozpad jej relacji Jakubem mają jego cechy charakteru, których nie pokazał podczas nagrań. Zasugerowała również, że nie doszli do porozumienia w kwestiach rodzinnych.
Jakiś czas po rozstaniu z Anią, Jakub znalazł nową partnerkę. Na początku tego roku dowiedzieliśmy się jednak, że znów jest samotny. Z kolei kobieta prawdopodobnie znalazła miłość. Pod ostatnim postem na jej profilu na Instagramie, na którym widzimy olbrzymi bukiet róż, jedna z komentujących osób o tym samym nazwisku, co Ania, napisała, że "Bartuś się postarał".
Od zakończenia programu minęły prawie trzy lata. W tym czasie kobieta przeszła ogromną metamorfozę. Zmieniła kolor włosów na jaśniejszy, a także zaczęła odważniej się malować i ubierać. We wtorek, 5 lipca, świętowała 37. urodziny! W jej przypadku upływ czasu nie ma znaczenia - kobieta z roku na rok wygląda młodziej!