Anita Werner ponad 10 lat temu musiała zmienić swoje dotychczasowe życie. Jej tata doznał skomplikowanych udarów, po których stał się niepełnosprawny. - Nie wyobrażałam sobie, że nie zajmę się nim i oddam go do domu opieki. (...) Ale nadszedł moment, gdy musiałam stanąć przed lustrem i powiedzieć: Werner, to pięknie, że zajmujesz się tatą, ale nie możesz się temu poświęcić. Pora pomyśleć o sobie, o tym, żeby twoje życie prywatne mogło się rozwijać w normalnych warunkach - mówi Werner w wywiadzie dla "Twojego Stylu".
Prezenterka "Faktów" TVN sprzedała wówczas rodzinne mieszkanie w Łodzi, a jej ojciec wprowadził się do bloku oboc córki w Warszawie.
Wiedzieliśmy, że Anita Werner jest wysoka, ale nie aż tak! Tyle mierzy gwiazda TVN. Jej partner musi stawać na palcach
– Doświadczyłam tego, gdy potrzebowałam wsparcia merytorycznego i medycznego (...) podczas opieki nad moim niepełnosprawnym tatą. To nie jest tajemnicą, że mój tata jest po trzech udarach mózgu. (...) Wiem, jak to jest , gdy trzeba stanąć nagle przed wyzwaniem, które jest zupełnie nowe, przeorganizować życie, bo członek rodziny potrzebuje pomocy. Wiem, jak to jest poszukiwać lekarzy specjalistów, dobrego szpitala i rehabilitacji – mówiła Werner u Agaty Młynarskiej.