Anja Rubik wie, że świat mody rządzi się własnym prawami. Nie ma złudzeń, co do tego, że modelki były, są i będą szczupłe. "Nie wiem, dlaczego ludzie tak bardzo się dziwią i oburzają, że takie wymogi są na świecie mody. To jest taki zawód, takie ma wymogi, do których trzeba się dostosować" - wyrokuje Rubik w rozmowie z magazynem "Grazia". Polska gwiazda modelingu ma żal do koleżanek, które na siłę starają się upiększyć. Piętnuje zdjęcia, będące efektem zabiegów photoshopa.
- Nie podoba mi się natomiast trend używania, a raczej nadużywania photoshopa i nadmiernego retuszowania zdjęć. Stwarza się przez to nierealne, płaskie lalki Barbie. To wcale nie jest ładne, ale oko się przyzwyczaja i potem, gdy zobaczymy zmarszczkę, to doznajemy szoku. A wszyscy się starzejemy i trzeba się z tym pogodzić, bo to jest nieuniknione - dodaje Rubik.
Anja Rubik w tym roku obchodziła swoje 33 urodziny. Jak dba o urodę, by nadal wyglądać dobrze? Okazuje się, że nie jest zwolenniczką inwazyjnych zabiegów upiększających, bo po nich, jak sama twierdzi, "kobiety zaczynają wyglądać identycznie, jak klony". Sekretem Anji Rubik na młody wygląd jest... unikanie makijażu. Drugą główną zasadą gwiazdy jest to, aby nigdy nie spać w makijażu. Do tego Anja stara się nawilżać skórę, dotleniać i raz na jakiś czas robi nieinwazyjny zabieg z promieniami podczerwonymi.