Gwiazda serialu "Na Wspólnej" i dyrektor programy TVN spotykają się od prawie dwóch lat. W ubiegłym roku zaręczyli, a już w najbliższą sobotę - jeśli wierzyć w zapewnienia ich znajomych - staną na ślubnym kobiercu. Czy kolejnym krokiem będą dzieci? Niekoniecznie. - Nie sztuką jest siedzieć i myśleć. Sztuką jest żyć i nie bać się życia. Skoro życie doprowadziło mnie tu i teraz, a ja śpię spokojnie z tego powodu, to znaczy, że jestem na właściwym torze - odpowiedziała Ania zapytana czy nie myślała o tym, by mieć dzieci. - Wiesz, ile ja mam dzieci, które kocham i którymi się opiekuję? Ja nie czuję się niespełnioną kobietą. To niesamowite, co powiedziała mi kiedyś moja mama: „Aniu, nie wszyscy muszą mieć dzieci”. Czy to jest złe, że mówi ci coś takiego twoja matka, która sama wychowała dwie córki? - zapewnia w rozmowie z serwisem Kobieta.pl. - Kiedy wszyscy cię cisną i mówią: „powinnaś mieć dzieci i założyć rodzinę, już najwyższy czas”, moja mama mówi: „A byliście na jej przedstawieniach? Ona za każdym razem rodzi nowe dziecko” - tłumaczy Ania.
Ślub Edwarda Miszczaka, króla TVN. Tak jego narzeczona koi nerwy. Mamy zdjęcia!
Związek dyrektora TVN i aktorki od samego początku budzi wiele emocji. Wszystko przez to, że Miszczak jest starszy od Cieślak o 25 lat, ale również dlatego, że jest szefem stacji, w której aktorka dostaje role. Stryj aktorki Bronisław Cieślak (†77 l.) kibicował im, ale niestety nie doczekał ślubu. – Życzę im wszystkiego dobrego! Nie wiek jest ważny, tylko miłość. I miłość w życiu liczy się najbardziej! - mówił.
– Zaakceptował nasz związek. Nie roztrząsał szczegółów, nie zadawał pytań. Gdy spotkał mnie i Anię na rodzinnej imprezie, miło spędziliśmy czas w swoim towarzystwie – opowiadał nam pan Edward.
Edward Miszczak, dyrektor TVN i Anna Cieślak biorą ślub. Tajemnicze plany wyszły na jaw
Polecany artykuł: