Gościem Krzysztofa Ibisza w programie Studio Weekend była Anna Czartoryska. Gwiazda ubolewała, że media niepotrzebnie nazywają ją księżniczką. Chociaż jest potomkinią "tych" Czartoryskich wyznała, że w Polsce nie ma prawa do używania tego tytułu.
- Ten tytuł dopisały mi media. Ja w Polsce nie mam prawa używać żadnego tytułu i nie używam go. Jestem zwykłą dziewczyną, a cała ta bajka o księżniczce została gdzieś poza mną do mnie dopisana i to jest coś z czym się borykam i z czego próbuję się wytłumaczyć - powiedziała Czartoryska.
Patrz też: CZARTORYSKA trenuje do ŚLUBU? Zobacz, jak wygląda w BIAŁEJ SUKNI
Co więcej gwiazda sagi nad Rozlewiskiem opowiedziała, o swoim zwyczajnym życiu. Tak jak większość Polaków wstaje rano i idzie do pracy albo ma wolne. Narzeczona Michała Niemczyckiego powiedziała także, że nie czuje się najlepiej, gdy śledzą ją paparazzi.
- To jest tak jakby cię ktoś szarpał za rękaw i zadawał ci niewygodne pytania! Bardzo zależy mi na tym, żeby uwagę z mojego życia prywatnego przenieść na życie zawodowe. Pracuje cały czas, uczę się cały czas, naprawdę nie próżnuje. I na tym mi zależy.