Film, jak sam tytuł wskazuje, będzie nawiązywał do miejsca wielkiej tragedii z 1986 roku. Jak donosi "Fakt" pojawiły się jednak pewne problemy.
Po tym jak pojawił się pomysł, aby część scen kręcić na miejscu katastrofy na Ukrainie. Aktorzy jednak zaprotestowali.
- Moja noga tam nie postanie - powiedziała Anna Dereszowska.
Przeczytaj koniecznie: Bohosiewicz i Dereszowska wspierają chore na raka dzieci (VIDEO!)