- Ania Przybylska realizowała się na płaszczyźnie zawodowej, a z drugiej strony rodzina była dla niej najistotniejsza. Dawała to odczuć, dokonując życiowych wyborów. Myślę, że na to, w jaki sposób całe społeczeństwo zareagowało na jej śmierć, wpłynęła właśnie ta jej rodzinna postawa. Dlatego mam taką cichą nadzieję, że może śmierć Ani coś zmieni. Że dała do myślenia - wyznaje Dereszowska w wywiadzie dla "Wprost".
Zobacz też: Kasia Figura o Ani Przybylskiej: Można było z nią konie kraść!
ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail