Zaraz po rozstaniu z Piotrem Grabowskim (54 l.) w życiu Anny Dereszowskiej pojawił się Daniel. Zapytana przez Mateusza Szymkowiaka, czy młodszy partner miał być obietnicą przygody, powiedziała, że nie do końca... – Być może, ale ja nie postrzegałam tego w tych kategoriach – wyznała i zaczęła chwalić swojego ukochanego. – Daniel jest i był bardzo odpowiedzialny. Było nas dwoje takich szaleńców w domu uprawiających wolne zawody, więc nawet nie pod moim naciskiem, ale jednak on uznał, że lepiej by było, gdyby jedno z nas stabilnie stało na nogach i to jest on. Świetnie mu wychodzi to, co robi, jestem z niego naprawdę dumna. Partner, który się rozwija w takim tempie, który zmienił swoje życie o sto osiemdziesiąt stopni w przeciągu paru lat – jak tak patrzę na niego, to myślę sobie: „Dereszowska, goń, goń, goń!”– śmieje się.
Anna Dereszowska ma młodszego partnera
W czym tkwi ich przepis na udany związek? Przede wszystkim w nienakręcaniu się konfliktami, odpuszczaniu... - Oboje jesteśmy koziorożcami, co jest ekstremalnie trudne, żeby żyć z drugim koziorożcem pod jednym dachem, naprawdę. Jesteśmy bardzo ambitni, na szczęście ja jestem o te 4 lata starsza, mówię na szczęście, bo ja już, choć Daniel też zaczyna już dostrzegać, jak ważne jest odpuszczanie, że nie zawsze trzeba mieć ostatnie słowo w jakiejś sprzeczce i że czasami lepiej powiedzieć „Dobra, kocham cię” i machnąć ręką, a oczywiście pomyśleć i zrobić swoje, ale to już inna rzecz - dodała.
Polecany artykuł: