Anna Dereszowska: Poszła po kwiaty, skusiła się na słodycze!

2019-05-07 5:05

Anna Dereszowska (38 l.) jest w trakcie uzupełniania roślin do swego ogrodu. Korzystając z wolnej chwili wybrała się na modną w Warszawie Mysią 3, gdzie na terenie alternatywnego domu handlowego odbywało się Święto Kwiatów. Można było tu spotkać kwiaciarzy i hodowców roślin z całej Polski, wytwórców autorskiej biżuterii, unikatowej ceramiki czy naturalnych kosmetyków. Wydarzenie przyciągnęło gwiazdy. Wśród kupujących spotkaliśmy też Katarzynę Zielińską (40 l.).

Anna Dereszowska oprócz roślin szukała głównie produktów ekologicznych. Skusiła się nie tylko na to po, co przyszła, ale wręcz nie mogła odejść od stoisk ze słodyczami i substancjami zapachowymi.

- Szukałam kwiatów do ogrodu, podobały mi się hortensje, lawenda i azalia. Ostatecznie wybrałam tę ostatnią – jest przepiękna i oryginalna, bo ukształtowana w formie wysokiego krzaczka. Słodycze bardziej degustowałam i kupiłam symbolicznie, a kwiatów tyle, ile mogło się zmieścić w bagażniku mojego renault. Zachwyciły mnie pyszne, smakowe miody z wędrownych pasiek, zakupiłam miód z miętą. I olejki zapachowe. Niezwykłe i oryginalne - wymienia Ania w rozmowie z „Super Expressem” i przyznaje, że zakupy bardzo się udały.

Gwiazda może spokojnie pozwolić sobie na małe co nieco, ponieważ regularnie ćwiczy na siłowni. W pracy również jest w ciągłym ruchu. Przyznaje, że nie ma czasu się ważyć i jeśli ma na coś ochotę, to nie odmawia sobie słodkich przyjemności.

- Dzięki regularnym treningom z Gosią Gałkowską nie muszę liczyć kalorii - mówi Dereszowska. - Obwód w talii czy biodrach jest bardziej wymierny niż waga - dodaje.

Piękna aktorka jak zwykle na brak pracy nie może narzekać, co z pewnością cieszy jej fanów, którzy mogą ją nieustannie oglądać w teatrze oraz na ekranie.

- U mnie jak zwykle intensywnie – biegam z planu zdjęciowego na teatralne deski. Jesienią mam kolejną teatralną premierę. Teraz mam kilka dni zdjęciowych do „Ojca Mateusza”. Podróżuję z TVN do „Hoteli marzeń”. Do tego dochodzi dubbing, nagrywanie audiobooków, recitale. A najprawdopodobniej jesienią widzowie zobaczą mnie w telewizji w niecodziennym programie. Cóż, ja też mam swój #secretprojec - uśmiecha się artystka.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają