Anna Dymna ofiarą obrzydliwego ataku. To smutne, co ją spotkało. Tylko u nas wstrząsające szczegóły

2021-05-29 5:49

Anna Dymna (70 l.) to kobieta o złotym sercu, która każdemu chciałaby pomóc. Wydawać by się mogło, że ktoś taki jak ona nie ma wrogów. Nic bardziej mylnego. Od kilku miesięcy w mediach pojawiają się informacje o rzekomym złym stanie zdrowia aktorki, przez co ona sama czuje się zaszczuta. – Ktoś się uwziął na mnie – mówi w rozmowie z „Super Expressem” Anna Dymna.

Anna Dymna czuje się zaszczuta

i

Autor: Akpa Anna Dymna czuje się zaszczuta

W ostatnim czasie mogliśmy przeczytać, że Dymna ma problemy z kręgosłupem, co ma być efektem wypadków, których doznała przed laty. W tym tygodniu internet obiegła natomiast informacja, że wielka gwiazda… traci wzrok! Wszystko przez pracę przy komputerze. – Jak na 70 lat wzrok mam bardzo dobry – wyjaśnia nam. – Wszyscy siedzimy teraz przy komputerze godzinami, więc nasze oczy są bardziej zmęczone niż zwykle, ale tak naprawdę mój wzrok się osłabia, gdy wciąż czytam rewelacje o moich chorobach, operacjach, dolegliwościach... Ktoś się uwziął na mnie. Nie pomaga to żyć, a co komu daje? Nie wiem. To szczyty jakichś kpin z człowieka. Takie wymyślanie różnych ułomności komuś. Po co to się robi? Nie ma o czym pisać? – dodaje wzburzona. – W dodatku gdy ktoś w moim wieku gorzej widzi niż w wieku 18 lat, to raczej średnio odkrywcza rewelacja. Bardziej podniecające dla zboczeńców są raki, wypadki, no i śmierć... Też już to przerabiałam – usłyszeliśmy. 

Anna Dymna WYZNAJE: To ja uczyłam Sławomira!

Dymna, aby odciągnąć myśli od tych przykrości, skupia się na organizowanym przez jej fundację „Mimo Wszystko” Festiwalu Zaczarowanej Piosenki, którego finał już 12 czerwca w Krakowie. – Tam prawdziwie chorzy ludzie zdrowieją, ślepi widzą, sparaliżowani biegają, głusi śpiewają... to jest ekscytujące i prawdziwe... i radość jest mimo wszystko – dodała.

Mąż umalował ją do ślubu, ale nie zdążyli stanąć przed ołtarzem. Anna Dymna wciąż ma rozdarte serce

Groby mężów znanych gwiazd - Dymna, Dowbor, Santor, Majewska, Lipowska. Tragiczna śmierć męża Maryny z Janosika. Niezapomniani

Sami swoi. Kultowe teksty z najlepszej polskiej komedii

Pytanie 1 z 15
Na początku filmu Pawlak mówi do Kargula: "Podejdź no do płota". Co odpowiada Kargul?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki