
Anna Dymna pracuje zawodowo już od wczesnej młodości. Jeszcze na studiach, jako nastolatka, zaczęła grać w filmach oraz serialach i debiutowała w teatrze. Wszyscy pamiętają ją jako Klarysę w "Janosiku" czy Anię Pawlakównę w "Nie ma mocnych" i "Kochaj albo rzuć". Śliczna i utalentowana Dymna zagrała również w "Trędowatej" i kultowym "Znachorze". Po latach wróciła do serii o Pawlakach, by wcielić się w Pecynichę w "Sami swoi. Początek".
Choć gwiazda jest po siedemdziesiątce, nadal grywa. Niedawno można było ją oglądać w "Panu Samochodziku i templariuszach", w "Wielkiej wodzie" i "Miłości na pierwszą stronę".
Zobacz także: Syn Anny Dymnej nagle zmienił nazwisko. Co się stało? Wszystko wyjaśniła
Dymna kocha aktorstwo, jednak obecnie więcej czasu poświęca innej pasji - pomaganiu bliźnim. Od lat działa we własnej fundacji "Mimo wszystko" i słusznie jest za to doceniana oraz podziwiana. Choć przeszła na emeryturę, nie zrezygnowała z bycia aktywną zawodowo.
Zobacz także: Anna Dymna ma 73 lata, ale co z tego? Kwestowała dla Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy!
Anna Dymna musiała zrezygnować z etatu i iść na emeryturę!
W najnowszym wywiadzie Anna Dymna przyznała, że przejście na emeryturę, marzenie wielu osób, nie było jej marzeniem. Gwiazda pracowała na etacie w teatrze, ile mogła. W końcu, gdy już od dekady powinna być emerytką, zdecydowała o rezygnacji z pracy na scenie.
Trzy lata temu musiałam pójść na emeryturę, bo coraz częściej słyszałam, że starzy zabierają etaty, co jest straszną głupotą, ale nieważne - mówiła w rozmowie ze Światem Gwiazd.
Dymna nie była zachwycona, jednak tu znów sprawdziło się stare powiedzenie, że nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło. Gwiazda miała bardzo duży staż pracy, więc uzyskała emeryturę, która była wyższa niż jej wcześniejsza pensja. Ale czy wyższa znaczy wysoka?
Na tę emeryturę sobie poszłam i dobrze na tym wyszłam, bo mam emeryturę dużo wyższą, niż miałam pensję, bo dziesięć lat dłużej pracowałam. Mam na prąd w każdym razie - stwierdziła Dymna dość tajemniczo.
Zobacz także: Anna Dymna długo ukrywała swojego syna. Po latach wyznała, dlaczego
Zobacz więcej zdjęć. Tak Anna Dymna kwestuje na rzecz WOŚP