ANNA GERMAN i mężczyźni w jej życiu. Zbigniew TUCHOLSKI nie był PIERWSZĄ MIŁOŚCIĄ Anny GERMAN

ANNA GERMAN. Zbigniew TUCHOLSKI po śmierci Anny German wciąż mieszka w DOMU na ŻOLIBORZU. MĄŻ Anny GERMAN nie OŻENIŁ się DRUGI RAZ >>>

Anna German była piękną, utalentowaną kobietą o anielskim głosie, a do tego skromną, bardzo wrażliwą i obdarzoną niebywałą siłą charaketeru. Nic dziwnego, że wokół niej nie brakowało mężczyzn, którzy byli nią oczarowani. Jak czytamy w "Fakcie" mężczyźni w życiu Anny German to nie tylko mąż Zbigniew Tucholski i ojciec Eugen German, ale także bliscy znajomi.

Pierwszą miłością Anny German był kolega ze studiów Piotr Wojciechowski. W serialu ANNA GERMAN pojawia się nawet wątek przyjaźni Anny i Piotra (Mariusz Adamski), ale przystojny student nie odwzajemniał uczuć German. Związał się z inną studentką, Magdą (Agnieszka Sienkiewicz), która zaszła z nim w ciążę.

ANNA GERMAN - więcej o serialu >>>

W czerwcu 1960 roku na basenie we Wrocławiu Anna German spotkała swojego przyszłego męża, inżyniera z Warszawy, Zbigniewa Tucholskiego. Połączyła ich miłość od pierwszego wejrzenia, która przetrwała 22 lata i wszystkie najtrudniejsze momenty w życiu Anny German - wypadek we Włoszech, długą rehabilitację oraz walkę z nowotworem kości.

"Fakt"podaje, że słynny żeglarz Janusz Teliga był zakochany w głosie piosenkarki. Podczas samotnych rejsów na jachcie słuchał właśnie jej piosenek. Anna German i Janusz Teliga byli przyjaciółmi. Żeglarz specjalnie dla niej napisał kilka utworów. Przez lata pisywali do siebie listy.  W 1960 roku w Teatrze Kalambur Anna poznała innego bliskiego przyjaciela, Jana Skąpskiego, z którym też utrzymywała kontakt listowny.

Profesor Marian Weiss z kliniki w Konstancinie nie był wprawdzie przyjacielem German, ale bardzo wiele mu zawdzięcza. To przy nim uczyła się chodzić po wypadku we Włoszech. – Wysoki, bardzo przystojny. Natychmiast to zauważyłam, mimo że byłam jeszcze chora – mówiła o nim.

Chcesz wiedzieć więcej o serialu ANNA GERMAN?  Polub nas na FACEBOOKU!