Joanna Moro na planie rosyjskiego serialu Talianka pojawi się już za kilka tygodni. Zdjęcia w Rosji potrwają 3 miesiące, więc niewykluczone, że aktorkę znów czeka długa rozkłąka z rodziną. Kiedy Moro kręciła Annę German spędziła za granicą w sumie prawie 8 miesięcy. Gwiazda Anny German w wywiadzie dla se24.tv zdradziła, że jeszcze nie wie, czy zabierze ze sobą do Rosji synów - 3-letniego Mikołaja i 5-miesięcznego Jeremiego oraz męża Mirosława Szpilewskiego.
>>> Anna German - moja miłość. Zbigniew Tucholski, mąż Anny German, udziela pierwszego wywiadu w telewizji
- Zobaczymy jeszcze co zrobimy, żeby było dobrze wszystkim. To się zawsze wszystko zmienia. Ja nigdy nie planuję na zapas - powiedziała tajemniczo Joanna Moro.
Aktorka najbliższych planów zawodowych nie wiąże z Polską. Zaraz po festiwalu w Opolu 2013, na którym trzeciego dnia poprowadzi koncert galowy "Opole! Kocham Cię", a pierwszego dnia na koncercie SuperPremiery 2013 zaśpiewa piosenkę Anny German, pakuje się i wyjeżdża do Rosji.
>>> ANNA GERMAN - więcej o serialu
Rosyjski serial Talianka może otworzyć Joannie Moro drzwi do wielkiej kariery u naszych wschodnich sąsiadków. Tym bardziej, że aktorka bardzo chwali sobie pracę z Rosjanami. Do tego stopnia, że odrzuciła rolę z polskim serialu, by móc zagrać w Taliance. Jak podaje dwutygodnik "Party" na decyzję Joanny Moro wpłynęły tylko względy zawodowe - wolała grać w ciekawszej, jej zdaniem, produkcji.
- Bardzo się cieszę, że będę pracowała z wybitnymi rosyjskimi aktorami, a poza tym będę mogła zbudować zupełnie inną postać, bo zagram baletnicę, która będzie tak samo anielska jak Anna German - powiedziała "Party" Joanna Moro.
- Chciałabym żeby propozycje, które będę dostawać, były przede wszystkim wartościowe. Poprzeczka jest bardzo wysoko postawiona i rzeczywiście będzie bardzo trudno sprostać moim oczekiwaniom. Czuję odpowiedzialność przed ludźmi, którzy pokochali mnie dzięki roli Anny German, więc nie chciałabym ich zawieść - dodała aktorka.
Chcesz wiedzieć więcej o serialach? Polub nas na FACEBOOKU!