Dzięki serialowi Anna German Polacy przypomnieli sobie o tej wielkiej wokalistce. Płyty z jej piosenkami i opowiadające o niej książki biją rekordy popularności. W mediach opowiadają o niej znajomi i przyjaciele. Milczeli dotąd najbliżsi. Jednak teraz to się zmieni. Zbigniew Tucholski, mąż zmarłej 31 lat temu gwiazdy, ojciec jej jedynego syna, Zbigniewa juniora, zgodził się udzielić wywiadu Krzysztofowi Ziemcowi.
>>> Zbigniew TUCHOLSKI JUNIOR, SYN Anny GERMAN, ma 38 lat jest NAUKOWCEM, nie lubi śpiewać
Rozmowa zostanie przeprowadzona w domu na warszawskim Żoliborzu - tym samym, w którym Anna German i Zbigniew Tucholski mieszkali razem przez blisko 10 lat. Podobno nic się w nim nie zmieniło od śmierci piosenkarki, stoją te same meble, wiszą te same obrazy.
Tucholski jest kustoszem pamięci naszej gwiazdy. Ale nic dziwnego - to on był jej najbliższą osobą, przeżywał z nią wzloty i najtrudniejsze chwile, to on opiekował się nią po tragicznym wypadku we Włoszech i pomagał wrócić do normalnego życia. On też był z nią do ostatnich chwil, gdy piosenkarka umierała na raka.
>>> Anna German. Zbigniewa Tucholskiego denerwują wymyślone sceny w serialu Anna German
Byli nierozłączni, zawsze w sobie młodzieńczo zakochani. Po śmierci żony samotnie wychowywał syna. Dziś, jak twierdzą znajomi, 84-letni Tucholski cały czas czeka na spotkanie z żoną. Nigdy nawet nie myślał, by po śmierci piosenkarki związać się z inną kobietą. Wciąż kocha Annę German.
Chcesz wiedzieć więcej o serialach? Polub nas na FACEBOOKU!