ANNA GERMAN. WYPADEK ANNY GERMAN na Autostradzie Słońca we Włoszech. GERMAN całą noc CZEKAŁA na POMOC - ZDJĘCIA >>>
W 6 odcinku serialu Anna German jedzie do Opola, by reprezentować Estradę Wrocławską na Festiwalu Piosenki Polskiej Opole 1964. German odnosi wielki sukces. Jej piosenka "TAŃCZĄCE EURYDKI" zdobywa drugą nagrodę, a sama piosenkarka podbija serca publiczności.
Ani matka, ani babcia Anny jeszcze nie wiedzą, że pani geolog, która tak często wyjeżdża z Wrocławia do pracy w kopalniach tak naprawdę jest piosenkarką, krtóra podbija serca publiczności w całej Polsce. Prawda wychodzi na jaw dzięki Zbyszkowi Tucholskiemu.
Ukochany Anny German przynosie Irmie i babci Anny telewizor, by mogły na własne oczy zobaczyć Anię na scenie. Obie kobiety są zszokowane gdy widzą jak ich mała dziewczynka śpiewa na festiwalu w Opolu. - Ania jest na Śląsku w kopalni - Anna Frizen nie może uwierzyć, że jej wnuczka jest piosenkarką z telewizora.
ANNA GERMAN - więcej o serialu >>>
Kiedy Anna German wraca do Wrocławia na dworzec kolejowy wychodzą po nią Zbyszek i Irma Martens-Berner. Ania jest wzruszona jej widokiem, ale jednocześnie boi się jak matka przyjęła wiadomość o występach na scenie. Nie wie, co mam powiedzieć, jak się wytłumaczyć.
Irma bierze córkę w ramiona i mocno ją do siebie przytula. W jej oczach widać szczęście i dumę. - Mamo, chciałam wam powiedzieć, ale nie wiedziałam jak - wyjaśnia Anna.
- Babcia chciała przyjechać, ale nie dała rady. Czeka na ciebie w domu... geologu - śmieje się Irma.
Chcesz wiedzieć więcej o serialu ANNA GERMAN? Polub nas na FACEBOOKU!