Kariera Anny Guzik znowu nabiera tempa. Aktorka występuje właśnie w show "Twoja Twarz Brzmi Znajomo", w kwietniu premierę ma jej spektakl "Seks w życiu kobiety", w którym gra z Katarzyną Pakosińską (46 l.). Ale to wszystko nic. Od tygodni spędza czas na planie nowego filmu pod nieco dziwacznym tytułem "Nie means nie". Reżyserem jest młody hinduski twórca Vikash Verma (31 l.), który ma na swoim koncie kilka bollywoodzkich produkcji.
Kręcony w Polsce film opowiada historię miłości polsko-hinduskiej. Guzik gra w niej prawniczkę. I choć nie jest to główna rola, Ania Guzik strasznie się nią ekscytuje i ma wobec niej pewne nadzieje.
- Wydawało mi się to z początku niemożliwe, że znalazłam się na planie tego filmu, a okazuje się, że jest prawdą. Skoro się udało, to kto wie? Może przede mną jeszcze kariera - mówi z nadzieją o swojej nowej roli.
Sprawdź: Nocna schadzka u Niny Terentiew. Spotkała się z gwiazdami "Twoja Twarz Brzmi Znajomo" [ZDJĘCIA]