Anna Guzik znana jest wszystkim z serialu "Na Wspólnej". Przed laty rozpisywano się, że nawet jej serialowa bohaterka Żaneta miała w scenariuszach scenę toples. Aktorka podobno kategorycznie odmówiła. I do tej pory nie pokazała się bez ubrań na dużym i małym ekranie. Gwiazda jest zdania, że są aktorki, które chętniej się rozbierają i w przeciwieństwie do niej nie mają z tym żadnego problemu.
- Mam z tym pewien problem. Mam teraz mniejszy niż kiedy zaczynałam swoją drogę, natomiast wiem, że są aktorki, które bardzo lubią się rozbierać, dla których nagość nie jest żadnym problemem i tematem, i one lubią się pokazywać. Ja do nich nie należę. W związku z tym reżyserzy rozbierają te, które mają rozbierać, a te, co mają być ubrane, są ubrane. I tyle - wyznała w rozmowie z Meloradio. Gdyby aktorka dostała taką propozycję, musiałaby ją mocno przepracować. - Gdyby to było bardzo konieczne, to oczywiście, byłabym w stanie nad sobą psychicznie popracować, bo to głównie o to chodzi, że to jest takie odsłonięcie się dla niektórych bardzo trudne, dla mnie byłoby to trudne - powiedziała.
Nagość na pierwszym planie
Gwiazda "Na Wspólnej" zauważyła, że niektóre polskie aktorki bez żadnego problemu zrzucają ciuszki.
- Są takie, których kariera opiera się na byciu nago. Kultowe sceny w kinie polskim. Są też świetnymi aktorkami, no ale ta nagość u nich też zaistniała - dodała z przekąsem - powiedziała w tym samym wywiadzie.
Czyżby aktorka miała na myśli np. Agnieszkę Włodarczyk, która pokazała się nago w filmie "Sara"? A może Katarzynę Figurę w filmie np. "Kingsajz"?
ZOBACZ RÓWNIEŻ: