Żanetę aktorka gra od 2003 roku. Nie ukrywa, że choć miewała chwile zwątpienia, może jednak z całą pewnością stwierdzić, że występowanie w serialu nadal sprawia jej przyjemność. Trudno zresztą, by nie doceniała roli Żanety, bo to właśnie ta postać z serialu "Na Wspólnej" stała się przełomem w jej karierze.
- To był moment zwrotny w moim życiu zawodowym - przyznaje aktorka.
Dzięki Żanecie Anna Guzik wyszła z cienia anonimowości. Ale też tej postaci oddaje emocje, umysł, serce...
Patrz też: Ania Guzik uwodzi młodszego faceta (ZDJĘCIA)!
- Przeżywałam jej sercowe rozterki, problemy - nie kryje aktorka. - Pamiętam moment, gdy w serialu na planie jako aktor pojawiło się dziecko. To dla mnie również było wyzwanie. Granie z dzieckiem jest trudne, bo to ono narzuca tempo gry, nie zawsze udaje się zrobić taką liczbę ujęć, jaką by się chciało. Dzieci miewają humory, czasem są złe, czasem zmęczone. Chcą iść do domu albo pobyć z mamą - opowiada Anna Guzik.
Podczas tych wielu lat grania w serialu nie brakowało również sytuacji zabawnych. Jedną z nich aktorka zapamięta do końca życia.
- Wybrałam się do fryzjerki. Miała mi zrobić taki sam kolor włosów jaki miałam, ale wyszłam... szatynką. Na planie musiałam grać... w chustce - wspomina dziś ze śmiechem Anna Guzik.
pon.-czw., TVN, 20.05