Ciężko znaleźć słowa, by opisać obecną sytuację. Wojna na Ukrainie to dramat, który nie powinien mieć nigdy miejsca, szczególnie trudny jest on dla dzieci, które musiały opuścić swoje miasta i wioski, by uciekać przed niebezpieczeństwem. Często nie mają one wielu bagaży, jedynie ulubioną zabawkę lub kocyk, oraz nadzieje, że szybko wrócą do swoich domów. Gościem sobotniego wydania "Dzień dobry TVN", która zaprezentowała przedpremierowo swój najnowszy singiel "Decymy". Piosenkarka zaapelowała także o wsparcie dla SOS Wiosek Dziecięcych, których jest Ambasadorką. - Wiem, jak wielkie są cały czas potrzeby. Wiem, jakie cały czas rzeczy się dzieją łącznie z tym, że wioski pomagają także domom dziecka. Z Kijowa został ściągnięty 20-osobowy dom dziecka, który przetrwał bombardowanie w tej wieży telewizyjnej, w schronie. Te dzieci cały czas napływają i oczywiście musimy pomagać - powiedziała wokalistka - powiedziała Natalia Kukulska.
Rozmowy o wojnie i cierpieniu, zwłaszcza dzieci nie są łatwe. Prowadzącej Annie Kalczyńskiej zabrakło słów, a w jej oczach pojawiły się łzy gdy o tym mówiła. - Dzieci cały czas mają nadzieją, że wrócą - z trudem powiedziała Kalczyńska. Andrzej Sołtysik wspierając koleżankę podkreślił, że wszyscy mamy taką nadzieję.
Zobacz również: Karolina Gruszka ma męża Rosjanina. Mówi o Putinie, padły mocne słowa!