Jeszcze jakiś czas temu nazwisko Kalczyńska nie budziło zbyt wielu skojarzeń. Jednak po przenosinach do Dzień Dobry TVN dziennikarka stałą się prawdziwą celebrytką. Teraz widzowie programu są ciekawi sekretów jej życia prywatnego. W tym roku Kalczyńska skończyła 40 lat. - To nie czas na bilans, przecież osoby w tym wieku mają przed sobą sporo życia - komentuje swój wiek w magazynie "Party". Plotkarskie media ciągle zachwycają się jej nienaganną figurą. Jak ona to robi? Przecież jest matką trójki dzieci!
- Całe życie miałam swoją ulubioną wagę: 52 kilo - wyznała na łamach "Party". - Kiedy tyle ważyłam, to wyglądałam i czułam się najlepiej. Niestety ulubiona cyfra podnosiła się za każdym razem, kiedy dziennikarka zachodziła w ciążę! Niestety trudno jej wrócić do ukochanej wagi, bo metabolizm po 40-stce nie jest już taki sam, jak dawniej. - - Kiedy od urodzenia ostatniego dziecka minęły 3 lata, a do idealnej wagi wciąż mi daleko, postanowiłam z tym powalczyć - powiedziała Kalczyńska. Jak się zabrała do odchudzania? - Schudłam 4 kilo i przyznaję, że trzeba dużo silnej woli. Dużo biegać, jeździć na rowerze, mało jeść i pic dużo wody - zdradza dziennikarka.