W "Twoim Imperium" możemy przeczytać wypowiedzi tatusia, wyraźnie podnieconego całą sytuacją:
- Mamy ślicznego, zdrowego syna. Jana, czyli Jasia. Poród był bardzo szybki i bez problemów. Ania i nasze dziecko czuje się znakomicie. Jaś jest naszym oczkiem w głowie. Rozwija się świetnie, Ania zaś czuje się fantastycznie - powiedział Pigoń.
Przeczytaj koniecznie: Anna Korcz z brzuszkiem (ZDJĘCIA)
Dla Anny Korcz to już trzecie dziecko, ale pierwszy synek. Z kolei Pigoń z poprzedniego związku wniósł do ich związku dwójkę synów. Wszyscy doskonale się dogadują i odnajdują w licznej rodzinie.
Małemu Jasiowi i rodzicom składamy gratulacje i serdeczne życzenia zdrowia i szczęścia z okazji tych pięknych chwil!