Anna Lewandowska otrzymała nagrodę w kategorii Liderka Biznesu. Zanim wyszła na scenę, prowadzący przytoczył jej historię:
- Wychowywała się bez ojca, żeby odreagować już jako młoda dziewczyna postawiła na sport. W wieku 11 lat zaczęła trenować karate. Sztuki walki używała również w obronie swojego o dwa lata młodszego brata Piotra. Pierwszą pracę podjęła w trzeciej klasie gimnazjum. Pomagała trenerowi na obozach i prowadziła treningi. Pierwsze zarobione pieniądze to 400 zł stypendium za osiągnięcia sportowe. 300 zł z tej kwoty oddawała wtedy mamie. W karate osiągnęła praktycznie wszystko. Zdobyła 29 medali mistrzostw Polski, 6 medali mistrzostw Europy i 3 medale mistrzostw świata.
Anna Lewandowska ma męża, którego nie trzeba nikomu przedstawiać. Mimo jego zasług, gwiazda pierwszy milion zarobiła wyłącznie na swoich projektach. Lewandowska nie mogła opanować emocji, gdy wyszła na scenę. Zanim zdołała wygłosić przemówienie, musiała wytrzeć łzy, które spływały po jej policzkach. Po dłuższej chwili powiedziała kilka znaczących słów:
- Dla mnie taka statuetka to wisienka na torcie, oczywiście bezglutenowym, bez laktozy i białego cukru! Ten tort dla mnie to taka praca, moja i mojego zespołu (...) Moje biznesy obejmują różne aspekty życia, a ja do życia podchodzę bardzo holistycznie, zdrowie stawiam na pierwszym miejscu. Samo słowo liderka jest dla mnie niezwykle ważne. To osoba, która ma wizję i realizuje ją z zespołem. Która nie mówi "ej naprzód", tylko chodźcie za mną i ja taką liderką chcę być.