Anna Mucha ma POWODY do NARZEKANIA?

2013-01-09 15:20

Mogłoby się wydawać, że Anna Mucha wiedzie bajkowe życie. W końcu ma świetną pracę, ukochanego przy boku oraz wspaniałą córeczkę. Do tego zarabia ogromne pieniądze nawet wtedy, gdy po prostu.. żuje gumę. Mimo tego wszystkiego, Anna znalazła powody do narzekania...

Z racji tego, że Anna Mucha ma wspaniałe życie, postanowiła znaleźć inny powód do narzekania i skupiła się na... Warszawie! Gwieździe nie podoba się wiele rzeczy w stolicy, o czym napisała na swoim blogu.

- To jest moje miasto i kocham je bardzo, bardzo i dlatego tak bolą mnie puste przestrzenie, martwe centrum, zaniedbane kamienice, komunistyczne ohydztwa, wszechobecne PCV, prowizorka, ohydne reklamy i neony, nieodbudowane lub odbudowane bez smaku miasto. Mogłabym tak jeszcze długo wymieniać i podawać konkretne przykład - napisała Anna na blogu i dodała, że kiedyś była radną w mieście, bo wierzyła, że coś może zmienić. Nie udało jej się to, ale czasem znów chciałaby móc zrobić coś dobrego dla miasta. Co by zrobiła? Zaczęłabym od pytania o czynsze - absurdalnie wysokie, powodujące, że w centrum Warszawy znajdują się głównie banki - napisała Mucha.

Co ciekawe, Muchę cieszy np. płatny wjazd do centrum miasta, który planowany jest na 2015 rok! Wy też się z tego cieszycie? Co sądzicie o narzekaniach Muchy?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki