Mucha już niebawem będzie hucznie świętować pierwsze urodziny swojej córki Stefanii. Na tę jakże ważną okazję chce przygotować dla małej piękny tort. Od kilku tygodni informuje na swoim blogu, że stara się posiąść podstawowe tajniki sztuki cukierniczej. Zainwestowała w specjalny kurs - zapłaciła prawie 400 zł za kilka godzin nauki. I... niestety, idzie jej opornie. Aktorka żyje marzeniami o pięknym, kolorowo zdobionym lukrem torcie. Jednak nawet proste serniki płatają jej figle. A to ciasto się rozpada, a to coś oklapnie.
Wszystkie jej wyczyny możemy podziwiać w Internecie. Tam dzieli się też zdobywaną wiedzą. "Więc wczoraj upiekłam kolejny, niestety już z innego sera i było fatalnie... jednak sporo zależy od sera" - czytamy opis pod ostatnim wypiekiem.
Jak nic Ania musi jeszcze potrenować. Bo każdy, kto ma do czynienia ze słodką sztuką cukierniczą, wie, że to praktyka czyni mistrza...