Anna Mucha ostro krytykuje inną matkę! Poszło o bezpieczeństwo dzieci

Anna Mucha jest szczęśliwą mamą dwójki pociech Stefanii (11 l.) i Teodora (8 l.). Dzieci ma z byłym partnerem Marcelem Sorą. Co prawda aktorka "M jak miłość" na co dzień nie chwali się nimi w mediach społecznościowych, ale celebrytka jest bardzo aktywna w sieci. I to właśnie tam podzieliła się ze swoimi fanami tym, co ostatnio spotkało ją na drodze. Mucha nie wytrzymała i musiała to ostro skomentować.

Mucha ostro o innej mamie

Gdy chodzi o bezpieczeństwo dzieci, Mucha nie idzie na kompromisy. Aktorka na Instastories opisała niebezpieczną sytuację. Gdy jechała samochodem dostrzegła obok kobietę za kierownicą drogiego auta. Na tylnym siedzeniu był jej synek, który nie był zapięty w foteliku. To oburzyło Anię. Nie potrafi zrozumieć, jak to możliwe, że matka mogła wydać dużo pieniędzy na samochód, a szkoda jej było kilkaset złotych, aby zadbać o życie i zdrowie swojego syna.

"Dzień dobry kochani. Na światłach doszłam do wniosku, że jestem… przyszło mi do głowy brzydkie słowo na p. Jestem nienormalna, bo jedzie obok mnie pani w dobrym samochodzie z synem z tyłu, syn nie ma fotelika, na oko ma jakieś metr trzydzieści. Mam ochotę ją zaczepić i wysłać ją do (…) – tak się nazywa sklep, żeby nie było – i powiedzieć jej, żeby odebrała fotelik. Pani jedzie w dobrym samochodzie, naprawdę stać ją na fotelik dla dziecka, bezpieczny na wypadek bocznych uderzeń, ale ja jestem nienormalna, bo patrzę na światłach i zaglądam ludziom. Przepraszam, bardzo was przepraszam", powiedziała na Instastories.