Anna Mucha to jedna z tych matek-celebrytek, które wręcz nawołują do bycia seksowną panią z dziecięcym wózkiem. Aktorka nie tylko zaszokowała wszystkich pojawieniem się w mocno wyciętej, koronkowej kreacji na premierze bajki dla dzieci, ale również nie przestaje prowokować w wywiadach. Ania wzięła udział w "Ogniu pytań" - programie, w którym prowadzący zadają gwiazdom niewygodne pytania. Mucha wyznała między innymi, że gdy miała 16 lat pierwszy raz się całowała. Jednak najbardziej w pamięci zapadł jej moment, gdy podczas całkiem odważnych już młodzieńczych igraszek wsunęła rękę w spodnie swojego chłopaka, i odkryła, że można mieć owłosiony tyłek. Aktorka przyznała także, że chętnie wylądowałaby z Kubą Wojewódzkim na bezludnej wyspie, a jej sposobem na rozróżnienie braci Mroczków jest ich całowanie. Wśród wspominek na temat pierwszych uniesień seksualnych Ania kompletnie zapomniała o tym, czego uczyła się w szkole. Nie potrafiła udzielić błyskawicznej odpowiedzi ile to jest 6 razy 9, ale szybko wyszło z jej ust wyznanie o popalaniu marihuany.
Zobacz: Magdalena Różczka szczerze o rozwodzie z Michałem Marcem
Polecamy: Córka Kozidrak nie poszła w ślady mamy! Zajęła się ciuchami