Anna Mucha znów o goliźnie: „Nagość jest stanem naturalnym” [WIDEO]

2014-08-05 14:36

Widok nago biegających dzieci na plaży dotąd nikogo w Polsce nie dziwił. Od pewnego czasu trwa jednak dyskusja, czy to aby nie kuszenie pedofili. Jednak znana aktorka broni dziecięcej nagości: - Nie odbierajmy dziecku tej radości - zaapelowała Anna Mucha w rozmowie z Małgorzatą Terlikowską na antenie TVN24.

Jak przekonuje Terlikowska, żona popularnego publicysty katolickiego, nagość zarezerwowana jest dla sypialni - podaje natemat.pl. -  Trzeba tego uczyć od małego - dodaje Terlikowska. Jak tłumaczy, na plaży, jako w miejscu publicznym, dziecko wystawione jest na widok zewnętrzny. Czasem niekoniecznie pożądany.

Zobacz też: Anna Mucha zajmie się biznesem

To, że na polskich plażach występuje wyjątkowo duża pruderyjność, nie przekonuje Terlikowskiej. Nie wyobraża sobie ona wakacji we Włoszech czy Hiszpanii, gdzie eksponowana jest nagość nie tylko dzieci, ale i dorosłych - podsumowuje natemat.pl

Anna Mucha znowu o nagości

Po drugiej stronie barykady stoi Anna Mucha, która ostatnio coraz częściej manifestuje nagość. Ostatnio na jej stronie internetowej pojawił się artykuł o wymownym tytule "Żeby cipka była cipką". Był to pewnego rodzaju manifest pokazujący, że nie należy odbierać dziecku radości tylko dlatego, że obawiamy się niepożądanych widzów.

- Jeżeli będziemy myśleć w tych kategoriach środowisko pedofilskie wygra - mówiła Mucha. Jej zdaniem, kwestia ta przypomina stereotyp, według którego krótka spódniczka u kobiety to zachęta do gwałtu. - Nagość jest naturalnym stanem. Chciałbym żeby moje dzieci się akceptowały w całości - tłumaczyła Anna Mucha.

ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki