Nie ma wątpliwości, że dla Anny Popek praca w telewizji to radość i pasja, ale przede wszystkim duma, że może współtworzyć Telewizję Polską. Wszak prezenterka idealnie wpasowuje się w ideologię TVP, nic więc dziwnego, że jest ulubienicą władz stacji. Tym bardziej, że prowadząca program "Wstaje dzień" chętnie mówi publicznie o swojej wierze. Od dawna wiadomo, że interesuje się żywotami świętych, a teraz postanowiła wezwać swoich fanów na Instagramie do wspólnej modlitwy. Wszystko to w ramach wspierania Ukrainy, na terenie której toczy się wojna z Rosją.
Większość gwiazd w ramach wsparcia dla Ukrainy, zamieszcza na swoich profilach akcenty związane z kolorystyką flagi ukraińskiej. Popek wpadła jednak na inny sposób:
"Święty Michale Archaniele, wspomagaj nas w walce! Jesteśmy świadkami wojny. Pierwszy jej dzień i już tyle ofiar! Wszyscy przypuszczaliśmy, że może nadejść, ale tak naprawdę nikt nie wierzył. Wojna? Jak to w Europie? Otóż tak. Co teraz myślą i gdzie są ci wszyscy, którzy kpili z konieczności obrony? Z polskiego wojska? Z granic ojczyzny, których trzeba strzec? Czy naprawdę potrzeba wojny, by ludzie zrozumieli wartość pokoju? Czy naprawdę potrzeba śmierci, by docenić wartość życia? Czy trzeba okrucieństwa, by docenić dobro? Może tak. Może historia rzeczywiście niczego ludzi nie uczy i będzie się powtarzać już zawsze. Ja jednak chcę wierzyć, że nie. Święty Michale Archaniele, wspomagaj nas w walce, a przeciw niegodziwości i zasadzkom złego ducha bądź naszą obroną!", napisała Popek na swoim Instagramie.
Fani prezenterki są zachwyceni i dołączają się do modlitwy. Taka forma wsparcia Ukrainy z pewnością bardzo spodoba się fanom i widzom TVP.