Anna Popek to flagowa gwiazda TVP. Zawsze jest dumna, że może współpracować ze stacją, nic też dziwnego, że nie zamierza krytykować poczynań władzy. Jednak większość Polaków dostrzega, że sytuacja w kraju zaczyna wyglądać przerażająco. Galopująca inflacja i drożyzna wielu spędza sen z powiek. Do niech jednak nie należy Anna, która nawet widzi zalety obecnej sytuacji w Polsce.
Polecany artykuł:
Anna Popek widzi zalety wysokiej inflacji
Anna przyznała, że oczywiście zauważa, że w sklepach wszystko jest droższe i trzeba więcej płacić za usługi, ale ona sama zbytnio tego nie odczuwa. Dotąd żyła dość skromnie, więc dla niej wiele się nie zmieniło. Co ciekawe, gwiazda TVP zauważa, że są również dobre strony trudnej sytuacji w Polsce. Otóż dzięki temu, Polacy nie będą robić zbędnych i nieprzemyślanych zakupów!
Ja w ogóle żyję dość skromnie i na takim poziomie normalnym, więc to nie były jakieś drastyczne zmiany, ale na pewno patrzę na to, co dzieje się na rynku, i jestem może bardziej uważna, jeżeli chodzi o takie niepotrzebne zakupy. Myślę, że inflacja to jest problem dla gospodarki i dla ludzi, ale może to nas bardziej powstrzyma przed niepotrzebnymi zakupami. Czasem ludzie kupowali rzeczy na wyrost – powiedziała w rozmowie z Jastrząb Post.