– Nic o tym nie wiem, ale rzeczywiście jestem w bardzo szczęśliwym związku, opartym na zaufaniu, szacunku i miłości – powiedziała nam Ania. Nie znaczy to, że w przyszłości nie stanie na ślubnym kobiercu. – Jak każda kobieta chciałbym mieć męża, dwójkę dzieci, psa i mały domek z ogródkiem blisko lasu. Czasem wyobrażam sobie, jak by to mogło wyglądać... – dodała.
Przeczytaj także: