Anna Przybylska głośno mówiła, że boi się śmierci, ciężkiej choroby. Wciąż podkreślała, że rak już nie raz zaatakował jej rodzinę. I niestety odeszła po przegranej walce z rakiem trzustki. Okazuje się, że aktorka wiedziała, że umrze młodo.
Wspomina o tym Krystyna Pytlakowska w „Vivie!”.
„Kiedyś powiedziała mi jakoś między wierszami, że nie dożyje czterdziestki. „Co ty Aniu opowiadasz?”, żachnęłam się. „Mówię ci to, co czuję”, odpowiedziała ze stoickim spokojem.
ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail