Anna Samusionek ma 53 lata i od ponad 20 jest bardzo wierząca. Gdy miała 30 lat, przyjęła chrzest. "Nie była to łatwa droga, ale dziś nie mam wątpliwości, że była to najlepsza decyzja w moim życiu" - pisała w sieci.
Z okazji 50. urodzin Samusionek opublikowała na swoim instagramowym profilu film z tego doniosłego wydarzenia. Możecie zobaczyć go na samym dole!
Zobacz także: Mikołaj Roznerski nie posłał syna na religię. Zdradził dlaczego!
Anna Samusionek 23 lata temu została ochrzczona. Pokazała nagranie
Samusionek otwarcie mówi na temat swojej wiary. Nie ukrywa, że przyjęcie jej w dojrzałym wieku, było doskonałym wyborem. Aktorka wzięła tym samym przykład z samego Jezusa. Choć nie było jej łatwo, wytrwała w wierze.
Dokładnie 20 lat temu przyjęłam biblijny chrzest przez zanurzenie w wodzie, tak, jak kiedyś Jezus Chrystus (Ewangelia Mateusza 3,13-17) i jego naśladowcy. Podjęłam świadomą decyzję, by narodzić się na nowo, bo chrzest jest właśnie symboliczną śmiercią starego życia i powstania do nowego. Chrztu udzielił mi kochany pastor Roman Chalupka, żyjący i pracujący obecnie w Australii. Nie była to łatwa droga, ale dziś nie mam wątpliwości, że była to najlepsza decyzja w moim życiu. Wiara w Jezusa jest moją siłą napędową, tajemnicą mojego uśmiechu, który zawsze jest przepełniony nadzieją i radością - zdradziła swoim fanom.
Wiara jest dla gwiazdy siłą napędową, "tajemnicą uśmiechu, który zawsze jest przepełniony nadzieją i radością". Teraz okazuje się, że podjęcie ważnej decyzji dotyczącej religii, ma wpływ na życie zawodowe aktorki.
Zobacz także: Praca wykańcza gwiazdę "Na Wspólnej": "Stres, od którego może "pęknąć" głowa"
Anna Samusionek ma problem. Wiara nie pozwala jej pracować w wybrane dni
Samusionek została ochrzczona w Kościele Adwentystów Dnia Siódmego. Do tego samego należała Anna German. Niestety, życie w zgodzie z zasadami wiary bywa kłopotliwe. Aktorka przyznała, że w niektóre dni nie może pojawić się w pracy - właśnie ze względu na religijne obostrzenia. A że tych bardzo pilnuje, musi rezygnować z niektórych możliwości rozwoju zawodowego.
Religia zabrania mi pracować od zmierzchu w piątek do zmierzchu w sobotę - mówiła Samusionek w rozmowie z "Faktem".
Samusionek musi liczyć się z tym, że przez podejmowanie takich, a nie innych wyborów, będzie dostawać mniej ofert współpracy. W końcu odmawia pracy w dwa dni, które w show-biznesie czy świecie teatru bardzo często są pracujące. To dlatego w 2008 r. odmówiła udziału w "Jak oni śpiewają".
Odmawiam każdej pracy, która byłaby niezgodna z wyznawaną przeze mnie religią. Stąd też biorą się moje problemy z graniem w teatrze i z większością produkcji, które nie dają mi możliwości negocjowania terminów - wyznała.
Zobacz także: Jerzy Stuhr był wyjątkowo religijny. Ale w niedziele nie chodził do kościoła. Dlaczego?
Bywa, że Anna Samusionek pracuje w "zakazane" dni
Wbrew pozorom aktorka czasem robi wyjątek od religijnej zasady. Ostatnio na jej instagramowym profilu można było znaleźć zaproszenie dla widzów na spektakl "Prezent urodzinowy" z jej udziałem.
Samusionek podała trzy daty: 20, 21 i 22 września, a były to piątek, sobota i niedziela.
Zobacz także: Anna Samusionek zdradza sposób na piękną cerę. "Prawie bezkosztowy, co nie jest bez znaczenia przy inflacji"
Zobacz więcej zdjęć. Anna Samusionek teraz i ponad 20 lat temu. Widać różnicę?