Od dłuższego czasu rozpoznawalność Edyty Górniak przestała skupiać się wokół rozwoju jej kariery muzycznej. Piosenkarka tak silnie kojarzona jest z przemyśleniami na tematy związane z teoriami spiskowymi i duchowością, iż stała się bohaterką okładki „Newsweeka”. Jej sława zatem w ostatnim okresie pomaga w rozprzestrzenianiu na szeroką skalę teorii spiskowych, w które wierzy sama Górniak.
„Siewcy głupoty” to tytuł nadany przez Tomasza Lisa (wówczas jeszcze redaktora naczelnego "Newsweeka") artykułowi, który wymienia osoby przeciwne szczepieniom. Na liście znajduje się Edyta Górniak, niekryjąca się ze swoimi opiniami. Jako że Lis osoby wymienione w artykule posądził o mieszanie prawdy z fake newsami, Edyta postanowiła odpowiedzieć mężczyźnie.
Wow! Dziękuje za doborowe towarzystwo intelektualistów! I dziękuję za piękne zdjęcie – brzmiała odpowiedź Edyty Górniak.
Reptilianie w show biznesie
Niedawno Edytę zobaczyć mogli na scenie uczestnicy tajemniczego zlotu „Harmonia Kosmosu 2022”. Artystka wygłosiła tam kolejną ze swoich teorii spiskowych. I tak tym razem mówiła ona o reptilianach, czyli gadach w ludzkich ciałach, których wyróżnia brak połączenia z pierwotną świadomością, ale również brak duszy. Jej wypowiedź na scenie brzmiała następująco: „Nie każdy, kto wygląda jak człowiek, ma duszę. Ma tylko kombinezon biologiczny i te same potrzeby fizyczne, biologiczne, ale nie ma połączenia z pierwotną świadomością, ze źródłem i zapomniał – lub nigdy nie poczuł – tej świętej energii wszelkiego stworzenia”.
Edyta Górniak dała słuchaczom do zrozumienia, że miała okazję spotkać podobne istoty osobiście. Widywała je podobno wielokrotnie właśnie w świecie show biznesu. Górniak przestrzega, iż niełatwo jest poznać reptilian na pierwszy rzut oka.
Anna Wendzikowska ze wsparciem dla Edyty Górniak
Wypowiedzi Edyty Górniak w ostatnim czasie często wykorzystywane są przez internautów jako inspiracja do tworzenia memów. Niektórzy znajomi z branży popierają jednak nietypowe podejście piosenkarki. Tym razem w rozmowie z "Faktem" Anna Wendzikowska dała do zrozumienia, że popiera wierzenia Górniak. Mówi ona o tym, że ludzkość ma współcześnie możliwość do odkrywania, iż istnieje coś poza „Matrixem”.
Generalnie to, co mówi Edyta, jest prawdą. W pewnym sensie jest tak, że nie każdy ma głębię, nie każdy ma duszę – mówi Anna Wendzikowska w rozmowie z "Faktem".
Wendzikowska jest zdania, że wypowiedź Edyty Górniak została przez masowe media wyolbrzymiona. Przedstawianie takich informacji przez internautów w krzywym zwierciadle podważa wiedzę, którą - zdaniem Wendzikowskiej - posiada Edyta Górniak. Wiedza ta ma być imponująca i dotyczyć zakresu duchowości.
Edyta jest bardzo mocno wkręcona w rozwój, w duchowość i dużo rzeczy, o których mówi, ma sens i myślę, że żyjemy w takim czasie, że odkrywamy, że w tym wszystkim jest coś poza Matrixem. To jest ładne przywołanie filmu, gdzie mamy pewną rzeczywistość zastaną, a pod spodem jest dużo więcej – podsumowała sprawę Wendzikowska.