Znajomi z otoczenia pary zdradzili Pudelkowi, że 25-letnia Iza dopiero stawia pierwsze kroki w swojej prawniczej karierze. Kochanka Królikowskiego obawia się, że uwikłanie w tak duży skandal obyczajowy może zniszczyć jej przyszłość zawodową.
- Iza ma o wiele więcej do stracenia niż Antek. Ona nigdy nie była osobą publiczną, jest spoza show biznesu i dopiero zaczyna karierę w prestiżowej kancelarii prawniczej. W jej zawodzie profesjonalizm i wysokie standardy moralne to podstawa i Iza jest tego świadoma. Uwikłanie w skandal obyczajowy może zaważyć na jej przyszłości - zdradzają portalowi.
Polecany artykuł:
Przy okazji zdradzili też, że 25-latka na bieżąco śledzi medialne doniesienia o Królikowskim i ich romansie. Czyta komentarze pod artykułami w sieci i doskonale zdaje sobie sprawę z faktu, że została antybohaterką kolorowej prasy.
- Iza czyta komentarze pod artykułami i doskonale wie, że jej nazwisko pojawia się w kontekście Antka. Wiele osób uważa, że to ona rozbiła jego małżeństwo. Pomijając fakt, że Antek jest osobą rozpoznawalną, doskonale zdawała sobie sprawę, że jest żonaty i wkrótce zostanie ojcem, bo przecież była sąsiadką Joanny. Iza wie, w jakim świetle ją to stawia - mówi źródło portalu.
Kochanka Królikowskiego usunęła wszystkie swoje profile z mediów społecznościowych i zaczęła się ukrywać. W dodatku przemalowała nawet włosy, by zmylić fotoreporterów.
- Po wybuchu całej afery chciała zakończyć relację z Antkiem i zerwała z nim, ale szybko do siebie wrócili. Oboje postanowili przeczekać, aż sprawa ucichnie. Iza, która wcześniej była blondynką, przyciemniła nawet włosy i pousuwała social media, w tym swój profil na Instagramie i Linkedinie. Wie, że musi pozostać anonimowa - mówi znajomy pary.