W ostatni weekend Antek odwiedził synka, który od chwili opuszczenia szpitala mieszka ze swoją mamą. Pamiątkową fotografią podzielił się z fanami. „Rola ojca to będzie najtrudniejsze wyzwanie w moim życiu” – napisał. I wtedy się zaczęło. „Oby rola ojca nie przerosła cię równie szybko jak rola męża”, „Fajnie być takim ojcem, który wpada tylko na chwilę. Dziecko na ręce, parę fotek i do domu. A prawdziwy trud opieki spoczywa na matce” – pisali fani, którym nie umknął fakt, że Antek nie ma już obrączki ślubnej.
Kilka godzin później zdjęcie z małym Vincentem zamieściła także Asia. Wyjątkowo smutny opis rozdarł serca jej fanów. „ – Przepraszam pana, z którego peronu odjeżdża peron do lepszego świata? – Lepszego świata nie ma. Ty bądź lepszy, a zmienisz świat” – filozoficznie napisała aktorka.
Królikowski jednak ZEJDZIE SIĘ z Opozdą? "Joanna chciała mu wybaczyć, bo..." [TYLKO U NAS]
Skomplikowanej sytuacji między małżonkami nie poprawia fakt, że kiedy nocą aktorka czuwa i dogląda małego, jej mąż w tym czasie świetnie się bawi. W sobotni wieczór zamieścił nagranie z przejażdżki z kolegami po Warszawie. W tle usłyszeć można było piosenkę opowiadającą smutną historię miłości. „Więc do ogniska wrzuć stare zdjęcia. Czuję ciągle chłód jak Syberia. Tylko tobą pachnie lawenda. Do ogniska wrzuć stare zdjęcia” – brzmią słowa utworu. W ten sposób dał do zrozumienia, że to naprawdę koniec jego małżeństwa? Na szczęście ma gdzie wrócić, według naszej wiedzy przeprowadził się do swojej matki, Małgorzaty Ostrowskiej-Królikowskiej (58 l.).