W sobotę 8 stycznia w rodzinnym domu Joanny Opozdy w Busku-Zdroju doszło rodzinnej awantury, którą jej ojciec zakończył strzelając do żony, córki i zięcia. Dzień później wstrząśnięty Antek Królikowski przedstawił swoją relację wydarzeń w mediach społecznościowych.
- Emocje jeszcze do końca nie opadły po tym, co się wczoraj wydarzyło - zaczyna wyraźnie skołowany aktor. - W każdym razie za chwilę pokażę wam, jak brałem udział w zdarzeniu, w którym padł strzał z pistoletu. Ten strzał przebił ścianę i przeleciał nad głową mojej szwagierki. Strzelał mój teść, Dariusz O., który w dalszym ciągu przebywa w Busku - Zdroju na wolności. Jest uzbrojony i niebezpieczny - ostrzega Antek Królikowski.
NIE PRZEGAP: TYLKO U NAS! Teść STRZELAŁ do Antka Królikowskiego! Porażająca relacja z domu rodziców Opozdy!
- I bardzo dziwi mnie to, dlaczego policja w Busku bada, czy pan Dariusz ma pozwolenie na broń, jaka to broń. A nie to, że wczoraj o mały włos nie zabił niewinnych ludzi. Co ten człowiek robi na wolności, ja się pytam?! - kontynuuje aktor.
W dalszej części przedstawia wstrząsające nagrania, które będą dowodem w sprawie o próbę zabójstwa. Na pierwszym filmie widać, jak teść mu grozi: - Będziesz inwalidą dzisiaj do końca życia. Zapraszam - powiedział Dariusz O., gdy Antek Królikowski z teściową i szwagierką szedł w stronę mieszkania.
Na nagraniu udostępnionym przez aktora słychać też, jak Dariusz O. ubliża przez drzwi swojej żonie Małgorzacie: "Ty k***o stara wiesz, co się, k***a, za moment stanie. No, dawaj!".
NIE PRZEGAP: A mogłaby opływać w luksusach... Nie uwierzycie, w jakich warunkach mieszka Małgorzata Kożuchowska! [ZDJĘCIA]
Gdy członkom jego rodziny udało się otworzyć w końcu drzwi wejściowe, zaczął wykrzykiwać, że każdy, kto wejdzie piętro wyżej, już stamtąd nie wyjdzie. Dariusz O. rozkazał 24-letniej kochance przynieść pistolet. Kobieta w odpowiedzi poinformowała go, że razem z innymi pod drzwiami stoi też jego matka. Mimo to wykonała polecenie partnera i podała mu broń.
Dariusz O. świadomy faktu, że zacznie strzelać, krzyczał do swojej matki, by odsunęła się od drzwi, w które celował z pistoletu. Po chwili padły strzały, pociski przebiły drzwi i ścianę. Na nagraniu słychać krzyki przerażonych osób.
- Tyle dowodów, świadków, a policja w Busku Zdroju zastanawia się jaka to broń i czy pan Dariusz O. ma na nią zgodę? Czy to jest normalne? - podsumowuje nagrania Antek Królikowski.
Koniecznie zobaczcie nagranie i zdjęcia z miejsca zdarzeń!