W ostatnich tygodniach Antek Królikowski sporo namieszał. Fala hejtu wylała się na niego po tym, jak media obiegła informacja, że zdradził i porzucił ciężarna żonę Joannę Opozdę (34 l.). Swojego oburzenia nie ukrywali nie tylko internauci, ale również jego koledzy z branży. Gdy wszyscy myśleli, że aktor przemyślał swoje zachowanie i będzie próbował podreperować swój wizerunek, z dumą ogłosił, że będzie organizował walkę w ramach federacji MMA. Na ringu miały stanąć sobowtóry Putina i Zełenskiego. Ludzie przecierali oczy ze zdziwienia, gdy w sieci pokazały się zdjęcia z promocji tego wydarzenia. Wydawało się, że Królikowski nie widzi w tym nic złego, jednak miarka się przebrała. Fani nie mieli dla niego litości w komentarzach. Trudno się dziwić, w końcu za naszą granicą toczy się prawdziwa wojna, umierają niewinne dzieci, a Antek robi z tego show.
Polecany artykuł:
Wreszcie sam chyba uznał, że przekroczył pewne granice, bo opublikował w sieci przeprosiny. Poinformował jednocześnie, że znika z życia publicznego, a wszystko w związku ze swoim stanem zdrowia. "Nie mogę udawać, że wszystko jest okej, że jestem zdrowy i silny. Muszę się wykurować, bo mam dla kogo żyć. Dlatego znikam. Żałuję, że zawiodłem, żałuję, że to zaszło za daleko...", mówił.
Zobacz również: Z Andrzejem Grabowskim nie jest dobrze. Smutne doniesienia o stanie aktora
To wszystko, co zadziało się wokół osoby Antka, musiało jednak pociągnąć za sobą konsekwencje. Jak ustalił portal Pudelek, Królikowski zniknie z serialu "Bracia". To nowa produkcja Polsatu, a Królikowski miał grać jedną z głównych ról. Pierwsze sceny w Atenach zostały już nakręcone, jednak jak się okazuje, aktora nie zobaczymy w nowym hicie stacji.
Antoni Królikowski wycofał się na ten moment z życia medialnego i przyjęliśmy do wiadomości jego decyzję. W związku z tym nie będzie brał udziału w serialu "Bracia" - poinformowała redakcję Pudelka Agata Kołach.
Nie wiadomo jeszcze, co z drugim serialem, w którym gra Antek, czyli "Mecenas Porada". Pierwszy sezon, w którym się pojawia, zostanie wyemitowany bez zmian, jednak stacja nie podjęła jeszcze decyzji, czy zobaczymy Królikowskiego w jego drugiej odsłonie.